JAK ZABRAŁEM NA PROBLEM MILTONIA
Posadziłem miltonię w podłożu kokosowym, trifer (korzenie paproci) i małe orcheaty (3:1:1). Położyłem go na południowo-wschodnim oknie w odległości około 1 m od szkła, bez bezpośredniego słońca.
Podczas aktywnego wzrostu podlewane na palecie, później 2-3 dni po całkowitym wyschnięciu wody - 1 -2 raz w tygodniu, zimą pod fitolampem - raz na raz 10-12 dni.
Karmione płynnymi nawozami „Azotovit” i „Phosphatovit” (trochę przy każdym podlewaniu).
Miltonia najwyraźniej lubiła takie warunki i opiekę.: jesienią pojawiło się jednocześnie kilka nowych narośli, a liście były gładkie i dobrze zniosły górę, nie harmonijny. Wiosną orchidea natychmiast się poddała 3 ogonek, z których jeden złamałem podczas podlewania. Ale kwitnienie nadal okazało się spektakularne.. Jednak aromat jest słabszy, niż się spodziewałem.
© Autor: Ivan SINGAREV, Zdjęcie autora